Historia  ogrodu rodzinnego w Szczakach

Warto  wiedzieć jak powstał  Rodzinny Ogród Działkowy w Szczakach przy ulicy Łanowej.

Ogród ten jest cząstką życia działkowców i ich rodzin oraz miejscem, w który zainwestowali swoje oszczędności.

Bezpośredni kontakt między działkowcami daje możliwość wymiany doświadczeń, zaś ich dzieciom  i  wnukom, możliwość i warunki wypoczynku oraz bezpośredniej zabawy.

Minęło 35-lat odkąd uprawiamy swoje działki. W roku 1989 Miejski Urząd w Piasecznie

przekazał ziemię o powierzchni 4,12 ha do dyspozycji naszego zagospodarowania.

Czas mija, niektóre szczegóły ulegają zapomnieniu, należy zatem wspomnieć jak zorganizowany został ten piękny obecnie ogród.

Pierwszym prekursorem a potem prezesem ogrodu był, nieżyjący już, Marian Piotrowski.

Poczynił On wszelkie starania, od momentu przekazania ziemi do podziału i utworzenia 100 działek.

Dzielono działki na leżącej odłogiem ziemi, w zaperzonej, wysokiej, wyrośniętej trawie, Pan Marian  Piotrowski rozciągał sznurek wzdłuż i wszerz, mocując go do wbijanych ręcznie kołków i robił to z innymi osobami, oczekującymi na przydział swojej działki.

Przez jeden, cały sezon, działkowcy – właściciele swoich działek z goryczą podchodzili do  odperzania, przekopywania wyznaczonego kawałka ziemi, wydzierali skołtuniony perz, pot zalewał  oczy, bolały plecy.

Nie opuszczała jednak nikogo radość, kiedy kawałek po kawałku wyłaniał się skrawek spulchnionej gleby. Silniejsi, młodsi wiekiem, osiągali cel szybciej, pozostali wolniej ale każdy dążył do celu.

Cały zarząd, na czele z ówczesnym prezesem Marianem Piotrowskim, do kwietnia 2009 roku mobilizował do prac społecznych na terenie ogrodu.

W krótkim czasie powstało ogrodzenie zewnętrzne, pomalowano siatki, na wytyczonym terenie posadzono drzewka, wykonywano również inne prace na rzecz ogółu.

Na terenie swoich działek, działkowcy zaczęli kopać studnie, doprowadzać do altanek wodę.

Warunki pracy były bardzo trudne, do momentu kiedy doprowadzono prąd. W alejkach stanęły wysokie słupy oświetleniowe a w altankach zaświeciło światełko.

Widząc efekty swojej pracy, czujemy radość. Kochamy przyrodę, środowisko naturalne, przebywając wśród roślin i kwiatów, słuchamy śpiewu ptaków.

Nasze działki ulegają ustawicznym zmianom, w zależności od tego w jakim okresie życia jesteśmy, podejmujemy decyzje, planujemy swoją przestrzeń, w której będziemy czuć się komfortowo.

Od początku założenia ogrodu, zostało wykonane wiele prac na rzecz całego ogrodu, między innymi: zamontowano bramę wjazdową do ogrodu otwieraną pilotem, wyłożono kostkę przed wjazdem do ogrodu, dokonano drenażu najbardziej zalewanej alei w ogrodzie, alejki otrzymały swoje nazwy, zainstalowano monitoring, wymieniono oświetlenie ogrodu na energooszczędne, została utwardzona nawierzchnia głównej drogi, zbudowano wiatę pod którą, odbywają się imprezy integracyjne i spotkania, obok wiaty postawiono kontener kuchenny. Miło spotkać się przy ognisku i potańczyć przy muzyce, zapomnieć o troskach i chorobach.

Dobra atmosfera ogrodu, powoduje chęć spotykania się z osobami bliskimi, urządzania uroczystości towarzyskich i biesiad rodzinnych.

Z radością i uznaniem

Działkowcy Teresa i Kazimierz Kordas